28 april 2011
do dawida
porzuciłeś kobietę z upadłym aniołem
nie chciała wyjść za siebie bo ile
można płacić obolem wartym tynfa
parytetem złudzeń na moście i
pod mostem ponad rwącą rzeką
w niewoli awiniońskiej babilońskiej
nie była lilią dolin czy saronu różą
pot jej pachniał gorczycą i czosnkiem
niedźwiedzim była tylko menadą
o słowo za dużo
porzuciłeś kobietę ad solemnitatem
25 april 2024
QuartzSatish Verma
24 april 2024
The End StartsSatish Verma
23 april 2024
Three poemsAdam Pietras (Barry Kant)
22 april 2024
Echoes TravelSatish Verma
21 april 2024
od wewnątrzsam53
21 april 2024
2104wiesiek
21 april 2024
Picking RelicsSatish Verma
20 april 2024
To Dying MuseSatish Verma
19 april 2024
The VoyagerSatish Verma
18 april 2024
ItinerantSatish Verma