13 october 2010
Świat do zdobycia
W kolebce czasu nic przewidzianego
Nikt nie wymyślił, póki duch nie ożył,
Jabłka nie zerwał, z drzewa dóbr i złego,
Byśmy dni tkali wśród szczęścia i grozy.
W duchu tkwi siła, która w myśl wyrasta,
Kształtuje losy, ścieżką życia wiedzie,
Tak tkano życie Kołodzieja Piasta,
I Aleksandra. Innych co na przedzie.
Ale i z tyłu, wszyscy autsajderzy,
Swoim to duchem byt swój kształtowali,
Sami gdzieś winni, nieziemscy frajerzy,
Że się nie chciało, rosnąć! Byli mali!
Dlatego właśnie trzeba z labiryntu,
Przegonić wołu, przegnać Minotaura,
Nie być już więcej córą gdzieś z Koryntu,
Pisać swą drogę. Pisać choćby Giaura.
Byronem życia, giaurem pośród piachu,
Wiatrem pustyni zostać w każdej chwili,
By wiedzieć jasno naprzeciwko masom,
Co jest nam ważne? Gdzieśmy dotąd byli?
Ducha otworzyć, trzewia swe wyrwawszy,
Przyznać do siebie, do lęku co kruszy,
Odnaleźć rubin czerwienią najkrwawszy,
Rubin krwi tętniczej, serca oraz duszy.
28 march 2024
It Is Getting DarkSatish Verma
27 march 2024
NarcyzJaga
27 march 2024
2703wiesiek
27 march 2024
To były piękne dniabsynt
27 march 2024
Drobiazgi.Eva T.
27 march 2024
Wearing The Crown Of ThornsSatish Verma
26 march 2024
Margo5absynt
26 march 2024
2603wiesiek
26 march 2024
Good ByeSatish Verma
25 march 2024
NaturalnieJaga