7 july 2010

Wizyta


Mój morderca jest doskonały
zasypia przed zbrodnią




Ten krajobraz można dotknąć palcem, tłusty spływa jak sadza 
w podziemiach, lepki narkotyk. Ten trik udaje się tylko raz. 
Lokalny bruk ciągnie za miasto, urywa światło, pałąki drzew 
oblane betonem tu jest granica tu ziemia kręci się. Jeszcze 
domy wymieniają się oknami, pootwierane muzy toną w winylu.

W bramie marokańczyk rzuca hasz pod nogi. Wejdź i roznieś się, 
naciągnij skórę na ciemność - na stole rosną kwiaty - będziemy 
nabijać dymem łodygi piekła, rozpalimy język, żwir dreszczy 
splądruje nam kark. A ona siada obok na pufie i paffa.

Brudny księżyc spuści się po szybie, w tym czasie ty zdążysz 
policzyć kości, przetransponujesz przepalone ścięgna, opuścisz się. 
I zdążysz przed wschodem w królestwie bez dachów zmieszać się 
z cieniem. W zębach piach, krzepnie noc i ciało idzie na spacer. 
Śmierć można wywołać jak film. Ten trip udaje się tylko raz.


Mirka Szychowiak,  

Bardzo piękny wiersz, który, w moim przekonaniu mógłby zacząć się od "lokalnego bruku", bo trzy pierwsze wersy są najsłabsze. Zwłaszcza "tłusty spływa jak sadza w podziemiach"

report |

Jarosław Trześniewski,  

Bardzo na tak, początek można byłoby odpuścić jak proponuje Mirka. Pointa znakomita.:" Śmierć można wywołać jak film. Ten trip udaje się tylko raz." Pozdrawiam cieplutko

report |

Asia Obstarczyk,  

Dziękuję. Mirka to jest trafna uwaga. Podumam :) Pozdrawiam serdecznie

report |

Pi.,  

im dalej w wiersz tym gęściej. trip w krzaczaste zdania. dzikość wyrazu. o tak! "śmierć można wywołać. jak film."

report |




Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1