19 september 2015
Niebieski powiew
Podnoszę rękę do ust, powtarzasz mój ruch,
pocałunek w powietrzu.
Jeśli rozbiję porcelanową filiżankę,
nie zostaną okruszki.
Wieczór w książkach.
Słońce czerwienieje, piekące oczy od piasku.
Kiedy jem kolację z tobą; zobaczę morze,
pod woalką uśmiech.
Dmucham w kark.
17 april 2024
....wiesiek
17 april 2024
Nim kur zapiejeJaga
17 april 2024
Between Done And UndoneSatish Verma
16 april 2024
Przed zmrokiemJaga
16 april 2024
1604wiesiek
15 april 2024
I RememberSatish Verma
14 april 2024
....wiesiek
14 april 2024
I Am You AreSatish Verma
13 april 2024
Zapach czereśniJaga
13 april 2024
Greek ThoughtsSatish Verma