1 july 2010
Zmierzchem
Staram się zasnąć spokojnie
usypiana zmierzchem, który mgłą otula
jest tak pusto odkąd odszedłeś
brakuje mi szumu czajnika,
gdy wieczorem parzyłeś herbatę
staram się noc przespać spokojnie
budzą mnie jednak wkradające się światła
odkąd odszedłeś nie zasłaniam okien
by ciemność mnie nie ogarnęła
a i tak gości u mnie na co dzień
i płaczę cicho razem ze zmierzchem
we mgle chowam oczy odkąd odszedłeś
ciągle spuchnięte
24 april 2024
The End StartsSatish Verma
23 april 2024
2304wiesiek
23 april 2024
Three poemsAdam Pietras (Barry Kant)
22 april 2024
2204wiesiek
22 april 2024
Echoes TravelSatish Verma
21 april 2024
od wewnątrzsam53
21 april 2024
2104wiesiek
21 april 2024
Picking RelicsSatish Verma
20 april 2024
To Dying MuseSatish Verma
19 april 2024
The VoyagerSatish Verma