17 march 2021
tak mi ciebie brak
tak brakuje mi ciebie
woda ucieka pomiędzy palcami
deszcz moczy dachy z papy
okna brudne zmoczone parapety
dłonie w kieszeni na bakier tak
odchodzisz dziś
do ołtarza prowadzi cię
dałaś się pojąć
uwierzyłaś w splot słów
utkanych na wietrze
wsłuchany w twój śmiech
w ramionach
nie umiałaś zmieścić czułości
kocham cię gdy pada
tyle zbędnych słów
gdy nie wrócisz
zaciśniętego supła
nie przetnie nikt
prócz prawdy z zakłamanych ust
20 april 2021
Satish Verma
19 april 2021
Satish Verma
18 april 2021
martini
18 april 2021
Satish Verma
17 april 2021
martini
17 april 2021
Satish Verma
16 april 2021
martini
16 april 2021
Satish Verma
15 april 2021
wiesiek
15 april 2021
Satish Verma