14 december 2018
w pełni wolny
rodząc się w jednej chwili
ustanawiasz się niewolnikiem korporacji
jednostką z numerem
własnością tych co walczą ze światem
walczą o całość którą można sprzedać
krwawi ziemskie serce
nie liczy się dusza
potyczka ze stresem
systematycznie się osłaniamy
czujni napięci cięciwą w łuku
myśląc że jest nieźle filozoficznie
istniejemy w syfie w niedojrzałości
wyrzucie telewizory wyrwijcie się ze snu
spójrz dookoła zdarza się życie
zacznij żyć boś umarł tak jak ja
obudziłem się ze śmierci w uścisku żyłem
zachodzę w środek duszy jestem spokojny
w pełni wolny wieczne jest życie
nieśmiertelny trwam z dłonią wieczności
zapominam twoje winy
mam kilka własnych
sumienie jest ważne
ważne jest przebaczyć sobie innym
cały ten świat jest wart siebie
25 april 2024
2504wiesiek
25 april 2024
QuartzSatish Verma
24 april 2024
The End StartsSatish Verma
23 april 2024
Three poemsAdam Pietras (Barry Kant)
22 april 2024
Echoes TravelSatish Verma
21 april 2024
od wewnątrzsam53
21 april 2024
2104wiesiek
21 april 2024
Picking RelicsSatish Verma
20 april 2024
To Dying MuseSatish Verma
19 april 2024
The VoyagerSatish Verma