16 october 2018
w drogę
nie zatrzymuj mnie
jesień rozłożyła w parku karty
rozsypała liście brązem kasztanów
zatrzaśnij drzwi noc nadchodzi
nie drwij puść mą dłoń
okryje płaszczem słabe kości
okręt odpływa
niesie ducha po falach
pośród sztormów
szkwał czuję na całym ciele
zapomnij o mnie
ślę list w butelce
po kałuży z łez
zapisany goryczą słów
Bóg pamięta o mnie
skazuje na życie w rozłące
19 april 2024
The VoyagerSatish Verma
18 april 2024
ItinerantSatish Verma
17 april 2024
Nim kur zapiejeJaga
17 april 2024
Between Done And UndoneSatish Verma
16 april 2024
Przed zmrokiemJaga
16 april 2024
1604wiesiek
15 april 2024
I RememberSatish Verma
14 april 2024
....wiesiek
14 april 2024
I Am You AreSatish Verma
13 april 2024
Zapach czereśniJaga