22 january 2018
Rembertówka
tam krzyż gdzie stała stara cerkiew
dalej wieże kościelne patrzyły
w dal
porosło lasem polskie niebo
ziemia pokryła się trawą
dokonało się zło na niewinnych
Ukraińcom za dużo się wydawało
wieczną kraina się zawaało
nagle zza płotu przyszedł koniec
jak złodziej
Wołyń gdzie Bug kołysze łodzie
stary rybak smutny
bo nie ma sąsiadów
dobrych Lachów
noc i dzień krew płynęła rzeką
ciemne strumienie
pochylona jedynie stara wierzbina
płacze dotyka człowieka dłoni zimnych
oczy wypatrzone czekają przebaczenia
Wołyń gdzie Bug kołysze łodzie
stary rybak smutny
bo nie ma sąsiadów
dobrych Lachów
wrócimy do ziemi co od wieków odłogiem leży
której nikt nie obsieje
nikt nie zaorze
nikt do chaty nie zakołacze
bo jej już nie ma
jedynie w sercu żal i rozpacz
Wołyń gdzie Bug kołysze łodzie
stary rybak smutny
bo nie ma sąsiadów
dobrych Lachów
kości zakopane byle gdzie nikt nie wie
w dłoni pozostały karabiny
nie ma przebaczenia czasem
wyjaśnienia bez zrozumienia
rodacy pamiętamy dziadku zajrzyj tu przypadkiem
zamieszkaj między nami
18 april 2024
ItinerantSatish Verma
17 april 2024
....wiesiek
17 april 2024
Nim kur zapiejeJaga
17 april 2024
Between Done And UndoneSatish Verma
16 april 2024
Przed zmrokiemJaga
16 april 2024
1604wiesiek
15 april 2024
I RememberSatish Verma
14 april 2024
....wiesiek
14 april 2024
I Am You AreSatish Verma
13 april 2024
Zapach czereśniJaga