5 january 2018
wkurza mnie
pod niebem źle
aż ściska w pół
w powietrzu
zapach deszczu na śliwach
udając się w podróż
w wyobraźni szukam
słów obrazów prawdy
miliony kłamstw
religia zmusza duszę
grzechem jest być w ogóle
dość czarowania
oddajcie wdowie grosz
oddajcie wolność
oddajcie podatek za jestestwo nasze
pewnie się dowiem że zaraz przyjadą
w kaftan za ciasny na kolejne miesięcy parę
mam w nosie rządy śmierć jest potem
19 april 2024
The VoyagerSatish Verma
18 april 2024
ItinerantSatish Verma
17 april 2024
Nim kur zapiejeJaga
17 april 2024
Between Done And UndoneSatish Verma
16 april 2024
Przed zmrokiemJaga
16 april 2024
1604wiesiek
15 april 2024
I RememberSatish Verma
14 april 2024
....wiesiek
14 april 2024
I Am You AreSatish Verma
13 april 2024
Zapach czereśniJaga