11 september 2017
w ciszy
otulony płaszczem i
pyłem kosmicznym
zanurzam się w ciszę
która trwa zbyt krótko
w poszukiwaniu spokoju
odnajduję w środku przestrzeń
między ciałem a duchem
rozum podpowiada co jest dobre
karmię ciało chlebem i wodą
ducha napełniam modlitwą
nie mogę się uwolnić
mimo że podążam drogą prawdy
ciągle wędruję w poszukiwaniu
ludzi podobnych do mnie
i nie znajduję
rozmowa napełnia
na chwilę serce odwagą
słabnę w raz z nocy cieniem
czuję głębię ciszy
myśli burza
29 march 2024
Humanized PainSatish Verma
28 march 2024
2703wiesiek
28 march 2024
It Is Getting DarkSatish Verma
27 march 2024
NarcyzJaga
27 march 2024
To były piękne dniabsynt
27 march 2024
Drobiazgi.Eva T.
27 march 2024
Wearing The Crown Of ThornsSatish Verma
26 march 2024
Good ByeSatish Verma
25 march 2024
NaturalnieJaga
25 march 2024
Magnolia.Eva T.