4 june 2016
to takie proste
upływa czas
w wody rzece jak na lek
w przyszłość
idę polną drogą
zostawiam wszystko
nie mogę tak żyć
co da Bóg trzeba wziąć
przeprosić żyć
dziękować za każdy dzień
zgodnie z naturą prosta rzecz
godna życia treść wypełnia puste miejsca
niewolniczy współczesny świat
człowiek niszczy człowieka
od początku narodzin
skazuje go mianuje swoim najemnikiem
matka zlicza oddechy
cała drży i wylewa łzy
zdrowy rozsądek
brakuje go
zniewoleni mniej lub bardziej świadomie
kobieta i mężczyzna na takim samym poziomie
on z gliny prochu Ziemi
ona z żebra jelenia
kochają się darzą szacunkiem
opieka na dobre i na najgorsze
ona żyje dłużej bo
nie pali nie pije śmierdzącego piwa
29 march 2024
Humanized PainSatish Verma
28 march 2024
2703wiesiek
28 march 2024
It Is Getting DarkSatish Verma
27 march 2024
NarcyzJaga
27 march 2024
2703wiesiek
27 march 2024
To były piękne dniabsynt
27 march 2024
Drobiazgi.Eva T.
27 march 2024
Wearing The Crown Of ThornsSatish Verma
26 march 2024
Margo5absynt
26 march 2024
2603wiesiek