13 february 2011
rozstanie
wyrywam cię z serca
po kawałku
bo nie mogłem poronić
bez bólu
kazałaś zabić tę miłość
bo jej nie chcesz
więc wypalam ją z duszy
i nie wiem już
dlaczego na brzegu tkanki
czytam żal i nienawiść
nie nie chcę i ja
ale dlaczego
odrastasz tęsknotą
bez rozsądku
głupi abelardzie
już czas na ciebie
to serce jest nijakie
przebarwione jej imieniem
brak dawcy
zejdź ze stołu
następny proszę
25 april 2024
QuartzSatish Verma
24 april 2024
The End StartsSatish Verma
23 april 2024
Three poemsAdam Pietras (Barry Kant)
22 april 2024
Echoes TravelSatish Verma
21 april 2024
od wewnątrzsam53
21 april 2024
2104wiesiek
21 april 2024
Picking RelicsSatish Verma
20 april 2024
To Dying MuseSatish Verma
19 april 2024
The VoyagerSatish Verma
18 april 2024
ItinerantSatish Verma