27 may 2011
martwota
leżę
zagubiona w szklanym niebycie
z oczami utkwionymi w suficie
niemrawo
siedzę
z reką podparta na czole
myślę nie myslę ale wolę
nie istnieć
stoję
oparta o mur moją ścianę płaczu
głową muru nie przebiję niech patrzą
nie żyję
idę
mechanicznie jak ślepiec w ekstazie
nierozum niegłupi buduje parafrazy
bez rownowagi
20 april 2024
To Dying MuseSatish Verma
19 april 2024
1904wiesiek
19 april 2024
The VoyagerSatish Verma
18 april 2024
ItinerantSatish Verma
17 april 2024
Nim kur zapiejeJaga
17 april 2024
Between Done And UndoneSatish Verma
16 april 2024
Przed zmrokiemJaga
16 april 2024
1604wiesiek
15 april 2024
I RememberSatish Verma
14 april 2024
....wiesiek