25 may 2011
przelatując nad
noc rozsiewa sny
między gwiazdy
na nieboskłonie
moje tam gdzie ty
od łez marzną
i niebo niedokończone
zmierzam zmieszana
z przyjemnością i bólem
strach ,gniew ,żal
na pustyni pustymi
słowami karmisz duszę
skłonnościami
ubrana w ogień płone
dotykam twojego słowa
niebezpecznie pożądając
ochłodzenia
zagnieć ,skrop, ulep
dodaj ,zmieszaj
otocz i naprzyj
przenieś i napełnij
wszystkie części
bo jestem dla ciebie
szaleństwem
18 april 2024
1804wiesiek
18 april 2024
ItinerantSatish Verma
17 april 2024
....wiesiek
17 april 2024
Nim kur zapiejeJaga
17 april 2024
Between Done And UndoneSatish Verma
16 april 2024
Przed zmrokiemJaga
16 april 2024
1604wiesiek
15 april 2024
I RememberSatish Verma
14 april 2024
....wiesiek
14 april 2024
I Am You AreSatish Verma