14 march 2021
niepewność
scałujesz pocałunkiem zacałujesz
fałsz kant obłudę
wystające nitki wątpliwej
jakości wątków z kącików ust
pożądania godny biust
i błysk w oku
w twoim kroku
najlepiej ogrzać myśli
cokolwiek zrobisz nie stracę
błyskawic przeszywających mózg
mógł sporadycznie na falach
odbierać łączność z Otellem
co powodowało wzrost tempa
temperatury między dwoma
pałeczkami szczęścia
zaglądając w rozgwiazdy
już wiesz że tylko z nią
na te połoniny wrzosowiska
dzikie krainy burz i miodu
zachłannie chcesz
by ciągle siedziała na twoim
kutasie unosząc płową grzywę włosów
rozrywany świat na kawałki
magia mydli oczy
a ty cipkę wystawiasz
długo żyję w niepewności
czy ktoś oprócz mnie
konia tam wstawia
głos słodki sugeruje
tylko do ciebie coś czuję
ale po co z innym esemesujesz
tak jakbyś chciała
zostawić furtkę na zapas
następne jutra sklejone
spermą lat lubieżnych
ekskluzywne pokazy
miłosnych praktyk
wyostrzają apetyt bardziej
niż słynna owa
zupa pomidorowa
19 april 2024
The VoyagerSatish Verma
18 april 2024
1804wiesiek
18 april 2024
ItinerantSatish Verma
17 april 2024
....wiesiek
17 april 2024
Nim kur zapiejeJaga
17 april 2024
Between Done And UndoneSatish Verma
16 april 2024
Przed zmrokiemJaga
16 april 2024
1604wiesiek
15 april 2024
I RememberSatish Verma
14 april 2024
....wiesiek