12 april 2018
urozmaicenie -dziś nie wiem że jutro będzie piekłem
strzała amora wykręciła jej ręce do góry
nogami gdy tańczył boso wsród zbóż
blondwłosów aż tyle ludzkiego szczęścia
zamyka się w dotyku dłoni
oczy nie potrafią wyłowić
piranii
supełek z marzeniami
rozsupłał lalkarz
smakujesz jak 10tysięcy dolarów suko
słodycz płynąca po języku rozkłada się na
milion smaków jesteś tłem dla tych
wszystkich zastygłych twarzy szejków
ręce nogi język pragną być czyjąś oblubienicą
wbrew logice
bo to świat oślizgły głodny wynaturzonego seksu
słychać tętent arabskich koni
a tu w szklanej kuli
umiera wrażliwa dusza w ciele kurwy
19 march 2024
The Pain Was Not YouSatish Verma
18 march 2024
1802wiesiek
18 march 2024
Ruda na platynowoabsynt
18 march 2024
Art In DyingSatish Verma
17 march 2024
W gotowościJaga
17 march 2024
takie tam ćwiczenieabsynt
17 march 2024
I Will SurviveSatish Verma
16 march 2024
1603wiesiek
16 march 2024
tu i teraz, zanurzając sięTomek i Agatka
16 march 2024
Drzewo recykling 2020Marianna Małgosia Bakanowicz