13 september 2017
koniec miłości majtki na dupę
zapaliłam żarówkę i rozbłysło światło
życie w pojedynkę mi nie służy
nie udawaj macho i błyśnij latarką
kiedy będziesz wreszcie gotowy
drogą wielokrotnej selekcji i porządkowania
padliśmy celem wspólnego wyboru
nigdy nie byłam stuprocentową kobietą
więc nie oczekuj obietnic zgodnie z tezą
spokojna przystań samca i samicy
często bywa wzburzonym morzem
kusisz mówisz dotykasz wiercisz dziurę
i już tak bardzo kocham
tylko ciebie inaczej życie nie ma sensu
małe serca i pieprzone banały
nie ma na rozkaz erekcji ani orgazmu
a jeśli miliardy komórek nerwowych
pomieszało miłość nienawiść i zazdrość
czas powiedzieć dość
umarł nasz świat
gaszę światło
19 march 2024
The Pain Was Not YouSatish Verma
18 march 2024
1802wiesiek
18 march 2024
Ruda na platynowoabsynt
18 march 2024
Art In DyingSatish Verma
17 march 2024
W gotowościJaga
17 march 2024
takie tam ćwiczenieabsynt
17 march 2024
I Will SurviveSatish Verma
16 march 2024
1603wiesiek
16 march 2024
tu i teraz, zanurzając sięTomek i Agatka
16 march 2024
Drzewo recykling 2020Marianna Małgosia Bakanowicz