2 january 2016
jesienny eros zabłąkany
to była pierwsza taka jesień
gdy tchnąłeś mnie w życie
do sensu istnienia do przeniknienia
wciągnij mnie w siebie
zabierz w światłość
ku baśniom
to była pierwsza taka jesień
znów piszę ckliwe wiersze
tam gdzie było wino grzane
jabłka szronem obsypane
żar ciał płomień roznieca
do miodu na mych ustach
od Sahary po lody Arktyki
zanim świat nas przeklnie
zanim serce pęknie
jesień stała sie wiosną
i kto kogo bezprawnie zdobył
powiedz
19 march 2024
The Pain Was Not YouSatish Verma
18 march 2024
Ruda na platynowoabsynt
18 march 2024
Art In DyingSatish Verma
17 march 2024
W gotowościJaga
17 march 2024
takie tam ćwiczenieabsynt
17 march 2024
I Will SurviveSatish Verma
16 march 2024
1603wiesiek
16 march 2024
Drzewo recykling 2020Marianna Małgosia Bakanowicz
16 march 2024
Róże recykling 2020Marianna Małgosia Bakanowicz
16 march 2024
Kolor 1 Słoń 2020Marianna Małgosia Bakanowicz