21 december 2010

Nie umiem zapomnieć

Nie umiem zapomnieć twojego uśmiechu,
ten wulkan radości z odchyleniem główki,
chłonąłem cię całą, wolno, bez pośpiechu,
wiedziałem, nie uniknę uczucia głodówki.

Blond włosy i nosek godny Kleopatry,
dwa bystre turkusy dopełniały reszty,
jakieś ciepło klimatem Jawy, czy Sumatry
z zielenią szaty, którą żywił deszczyk.

Gładź ciała marmurem a biel alabastru,
wszak godne by było ozdobić pałace,
a słodycz pasiecznych dorównuje plastrów,
całując, jak bartnik, czułem sie bogaczem.

Twoje stópki ozdobą każdego bucika,
Herostratos porzucił by haniebne myśli,
nawet gdyby zrobił ci sandały z łyka,
to sława z fortuną by do niego przyszły.

Rzuciłaś szczęśliwca twojej obecności,
uznałaś żem stary dla twojego wieku,
te kłamstwa, dąsy, gniewy i krnąbrności,
dziw, ze tyle jadu jest w pięknym człowieku.


number of comments: 2 | rating: 3 |  more 

legalis,  

nic - tak jak ten wiersz - nie uświadomiło mi, że NIE MOGĘ ZAPOMNIEĆ o starym szczęśliwcu, którego tak właśnie kiedyś rzuciłam... Bławatkowe spojrzenie na zawsze zostało puste.

report |

Ryszard Kowalski,  

Widzisz, najgorsze jest to, że ta piękna, trzy razy lądowała w szpitalu z powodu doznanego zawodu. Teraz grozi jej to czwarty raz. We mnie miała zrozumienie i poparcie. Co was kobiety pcha w ten niepewny, internetowy miraż i skąd tyle agresywności, przy odczytaniu prawdziwych intencji? Tego się nie da znieść bez utraty godności.

report |




Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1