6 september 2010
Matka
Matka to taki dziwny twór,
nadziei iskierka mała,
że choćbyś zrobił milion bzdur,
zawsze Cie będzie kochała.
Zawsze przytuli, ciepłem obdarzy,
wysłucha krętnego tłumaczenia,
choćbyś zawinił wiele razy,
to od niej oczekuj przebaczenia.
Czasami bywa smutna, czasami wesoła,
czasami spłakana, lecz nigdy nie sroga.
Jak wierna swej królowej pracowita pszczoła.
Pójdzie się za ciebie pomodlić do Boga.
Szanuj ją i wielbij, bo święta istota,
powiedz coś miłego, kup kwiaty czasami.
Na nią wydana procentuje kwota,
kiedy jej zabraknie, zalejesz się łzami!
23 april 2024
2304wiesiek
23 april 2024
Three poemsAdam Pietras (Barry Kant)
22 april 2024
2204wiesiek
22 april 2024
Echoes TravelSatish Verma
21 april 2024
od wewnątrzsam53
21 april 2024
2104wiesiek
21 april 2024
Picking RelicsSatish Verma
20 april 2024
To Dying MuseSatish Verma
19 april 2024
The VoyagerSatish Verma
18 april 2024
ItinerantSatish Verma