18 december 2011
Pogłaszczę cię kochanie
wykąpię cie w szampanie
oddechem swym wysuszę
ubiorę cię - pięknie
pragnieniem nieprzytomnym
zjemy razem kolację
z sześć świec zapalę
w takt cichego walca
do tańca poproszę
będziemy tańczyć
tańczyć, wokół
aż się zawróci w głowie
osuniesz się bezwładna
w me ramiona
na rękach cię zaniosę
tam gdzie to się stanie
będę cię rozbierać
z wszystkiego
powoli
piórkiem pogłaszczę
gdzie sobie zażyczysz
gdzie zadrżysz rozkoszą
wycałuję wszędzie
będziesz moja
tylko i mocno
do utraty tchu
aż go naprawdę zabraknie
Pogłaszczę cie piórkiem kochanie
Leszek K.
25 april 2024
QuartzSatish Verma
24 april 2024
The End StartsSatish Verma
23 april 2024
Three poemsAdam Pietras (Barry Kant)
22 april 2024
Echoes TravelSatish Verma
21 april 2024
od wewnątrzsam53
21 april 2024
2104wiesiek
21 april 2024
Picking RelicsSatish Verma
20 april 2024
To Dying MuseSatish Verma
19 april 2024
The VoyagerSatish Verma
18 april 2024
ItinerantSatish Verma