An - Anna Awsiukiewicz

An - Anna Awsiukiewicz, 15 february 2013

chwile na bezdechu

już tyle miesięcy nie słyszałam szumu morza
muszli nasączonej pieśnią oceanów
a każda godzina coraz bardziej oddala
od brzegu

zamykam oczy i staję się dnem
na które idziesz w milczeniu
szczęśliwy

nakręcasz pozytywkę
i wiesz że pozwala mi zawsze złapać oddech
jak panaceum na wybaczenie

dziś tęsknię


number of comments: 81 | rating: 51 | detail

An - Anna Awsiukiewicz

An - Anna Awsiukiewicz, 22 march 2012

Tylko kosy śpiewają tak samo

nie pytaj
ile razy budziłam się
spragniona

ile wypiła
we mnie samotność
śledząc tańczący z wiatrem
dym cudzych pieców
  
nie


number of comments: 63 | rating: 56 | detail

An - Anna Awsiukiewicz

An - Anna Awsiukiewicz, 3 march 2012

tylko seks jest w miarę normalny

rzucili przemysłową sól do sklepów
kupiłam pięć kilo mi już nie zaszkodzi
tylko wysuszy narządy
nie dam nowego życia

już dawno straciłam smaki
jedząc chemię chlorek sodu
substancje przeciw bryzgające

truskawki zjadam razem z talerzem
różnią się tylko wyglądem


na wszelki wypadek obiłam blachą buzię


number of comments: 58 | rating: 37 | detail

An - Anna Awsiukiewicz

An - Anna Awsiukiewicz, 8 october 2011

Straconego nie odzyskam

podzielona na części
milczę

chłodna pościel
nie daje zasnąć

wtulam się głębiej
w powroty

pająki tkają
przejrzyste apaszki
nie bacząc na miejsce

zbyt długo
na obcym garnku

przeliczam ciężkie kromki


number of comments: 55 | rating: 53 | detail

An - Anna Awsiukiewicz

An - Anna Awsiukiewicz, 20 november 2011

Glögg w przeźroczystych

świadoma i bardziej wybredna
dobieram przyprawy korzenne

ogarniasz spojrzeniem
nadal pragnąc

gorące ciała
pasują do zrzucanej w pośpiechu pościeli

na ścianie cienie dłoni podtrzymują uda

nieprawda
że stare świece gasną szybciej


number of comments: 54 | rating: 23 | detail

An - Anna Awsiukiewicz

An - Anna Awsiukiewicz, 18 october 2011

Noc ukrywa prawdę

zrezygnowana gubię liście

pod ziemią perz
spija ostatnie soki

puste gniazda kruszą pamięć 
pisklęta odleciały 
zapominam o owocach 
i latach

kora bez czucia

coraz większy garb
nie pozwala podnieść krzyku do nieba

tylko myśl że wrócę
zawiązuje pąki


number of comments: 52 | rating: 34 | detail

An - Anna Awsiukiewicz

An - Anna Awsiukiewicz, 17 may 2012

kaczeńce w zielonym wazonie

stawałam trochę dalej
dla urody zdjęcia

moje siostry
pchały się do przodu
z tymi wielkimi piersiami

żółta sukienka
zielona łąka
kaczeńce

patrzę na balkon
który będzie

robię zdjęcia pustce

ułożę w całość
zrozumiem

a może tylko
mi się zda


number of comments: 51 | rating: 64 | detail

An - Anna Awsiukiewicz

An - Anna Awsiukiewicz, 28 november 2011

Zwątpienia przychodzą nad ranem

może kiedyś opowiem historię
delikatnie dobiorę słowa zadziwię

obojętnie pijesz kawę
mówisz że papier przyjmie wszystko
że kolejny wiersz też będzie do bani

tępym wzrokiem zabijasz puentę

zastanawia mnie jedno
po co rękę włożyłam w ogień
i kto go rozpalił

niby ciepło w środku
jednak czasami boli


number of comments: 50 | rating: 41 | detail

An - Anna Awsiukiewicz

An - Anna Awsiukiewicz, 13 september 2011

Szykują się do odlotu, a mnie tam nie ma

Niemen cicho śpiewa
"mimozami jesień się zaczyna"
a ja daleko od domu
od prawdziwego życia

chcę znowu poczuć zapach szarej renety
spojrzeć na ogród pełen astrów

na winobluszcz
płonący czerwienią
jak na zdjęciu

dotknąć wszystkich uczuć


number of comments: 48 | rating: 32 | detail

An - Anna Awsiukiewicz

An - Anna Awsiukiewicz, 1 march 2012

co noc tworzę nowe światy

nie stój tak nie użalaj się nad sobą
mysli niech płyną gdzie indziej
najlepiej zamilcz


przeklinam przeszłość że tyle lat
już nie urodzę ci dzieci
nie kochanką nie żoną

jutro będę tobą

zmęczona


number of comments: 46 | rating: 33 | detail


10 - 30 - 100  



Other poems: Jesteś ogniem ja wodą, Dla ciebie, Ty mój a ja twoja, We śnie, Idę w twoją stronę, Samoistnie, Jestem, Perspektywa, Obudziłam się zbyt późno, Wdzięczność, W ciszy, Tylko spojrzyj, portret w tle Für Elise, droga, prześwity w okiennicach, wyjęte z uśpienia, milczenie we dwoje jest większym szczęściem niż samotność, chwile na bezdechu, młode sarny podcinają sobie nogi, kiedy noc dotykała świtu, osiki trzęsą się bez wiatru, podboje, na tę chorobę nie ma lekarstwa, mężczyźni potrafią kochać i nienawidzić, erotyk nie nazbyt opóźniony, kaczeńce w zielonym wazonie, Z perspektywy czasu *, Płynę jak rzeka*, kim jestem ? - ekfraza, Tylko kosy śpiewają tak samo, może zabiorą nas na Seszele, tylko seks jest w miarę normalny, co noc tworzę nowe światy, Wiosna - dni miłości do życia, W radiu - Lowe Yu - Whitney Houston, Wypatruję już wiosny, Zwątpienia przychodzą nad ranem, Glögg w przeźroczystych, Zbudzona z zimowego snu, Jesień* uczy mądrości, Karmiłeś sobą /ekfraza/, Miałam tego dosyć, Noc ukrywa prawdę, Straconego nie odzyskam, Schody skrzypią jak dawniej, Szykują się do odlotu, a mnie tam nie ma, Spieszmy się, Wilgoć przenika od środka, Nie mam serca z kamienia, Przez moment myślałam że jestem u siebie, Przemyślenia, Walizka pełna wspomnień, Wszystko jest doskonałe/przemyślenia/, Niezbędnik uniesień, Biegniesz peronem wciąż patrząc, Celebruję życie z radością, Tworzę nowy świat, Niebiańskie Gubin-ki*, Obserwuj ptaki, Powrót do życia, Kobiety po czterdziestce smakują, Pochylam się nad tym śmieciem /dla M/, Stęskniony otworzyłeś furtki na oścież, Nakazuję Tobie abyś był szczęśliwy, Dwie jaźnie, Przyciągnę spojrzenie, Po tamtej stronie /ekfraza/, Inni odchodzą z żalu do świata, Spojrzenie wciąż młode, Pożegnania wpisane w grafik*, Kto tak naprawdę żyje, Skandale a sława, boso, Codziennie, Wirtualna młodość, Szare i jasne, Zwyciężyłeś i nie wylądowałeś w kanalizacji, Pierwotne źródło wszystkich strachów, Pieprz to i poluzuj tam gdzie cię gniecie, Dziewczynka z butelkami, Gdyby nie ta czysta woda odczytałabym to inaczej, Szczęście pachnie konwalią, Powroty, Wierzyłam że wszystko trwa wiecznie, Kalendarz wyznaczył datę wyjazdu, Cienie przeszłości, Nie dogonię przeszłości, Po latach straszy szkieletem /ekfraza -most/, Pamiętam strach w twoich oczach, Wpatrzona w jeden punkt na wodzie /ekfrazaVI/, Na granicy doskonałego czasu, Księżyc jedynym światłem i świadkiem /ekfrazaVI/, Zaszalałam w pierwszy dzień wiosny/ ekfraza-żonkile//, Szary może nabrać uroku, Stęskniona, Dotyk nadziei /ekfraza V /, Lęk zapisany w genach, Nożem prosto w serce, Śmierć jest naturalnym procesem, Ucieczka w nieznane /ekfraza3/, Tania siła robocza(ekfraza II), Bogini ciemności (ekfraza), Sikoreczka, rozgrzana do czerwoności, Wracam stęskniona, Czas kiedy zabiłam wiarę i nadzieję, Po latach wszystko traci znaczenie, Wpojony program który nie zmienia się nawet w niedzielę, Popatrz w lustro a zobaczysz tą miłość, W skołataniu, przemyślenia o reinkarnacji, Czas wracać do domu, Tak bardzo, polski pies szkolony w niemczech, Prawie na wyciągnięcie ręki, Tak mnie stworzył Bóg, Sopel, Odnalazłam klucz, Świat mnie wspiera, Przystań, Przywitaj mnie bosą, Połamałam pióra, Miłość jest domem, Dwa płomienie, Pośpiesznym do raju, Jabłka padają do nieba, Komórki w DNA uwalniają napięcie, Po drodze do piekła przystanki kuszą, Niecierpliwi, Przebudzona, Ostatnia rozmowa, Nocne kłótnie, Chwile gdy kocham życie są takie krótkie, Krwawy przylądek, Na każdym kroku, Odbiaram inaczej, Punkt wyboru, Niemy krzyk, Prysznic uczuć, Zapraszam zmiany, Obudzona krzykiem łabędzia, Mój sad czuje że wyjeżdżam, Blisko a jakże daleko, Pragnę jutro przywitać już dzisiaj, Potrafię czytać w jej myślach, Rozmowa alkoholiczki z ...., Vive memor, quam sis aevi brevis, Wybieg myśli spuszczonych z kagańca nr2, Zawsze razem, Wybieg dla myśli spuszczonych z kagańca,

Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1