22 january 2011
Kluczyk do szyflad pamięci.
W komodzie znalazłam kluczyk niewielki
Do otwierania szyflad pamięci.
Na kanapie wygodnie się ułożę
I wszystkie szuflady otworzę.
Maleńki bucik mi wypadł,
I kosmyk włosków wstążeczką związany,
Jak miłe wspomnienia, przed oczy przychodzą.
Gdzie tamte lata?
Gdzie stópki maleńkie?
W sakiewce z aksamitu.
Muszelki znad Bałtyku,
Na plaży zbierane,
Rybami pachnące.
Dziwne...
Wcale nie pachną,
A ja zapach czuję.
I pierścionek z odpustu,
Z oczkiem czerwonym,
Podarowany raczką malutką,
Z uśmiechem,
A w oczach miłość bez granic widziałam.
BOŻE!
Tak pogmatwałeś życie moje.
Choć prostymi ścieżkami chodziłam
Wciąż ostre zakręty napotykałam.
Sens próbuję znaleść,
Bo cel Panie miałeś.
Twe zadania wykonałam.
Czy dobrze lekcje odrobiłam?
Kochasz mnie Panie - wiem,
Więc o nagrode proszę.
Daj mi jesień złotą, ale nie samotną,
Daj pokrewną duszę,
Która co ja- kochać bedzie.
Daj mi troskę od dzieci,
Spojrzenia pełne czułości.
Do szuflad pamięci to włożę,
Zamknę na kluczyk
I na sercu położę.
24 april 2024
The End StartsSatish Verma
23 april 2024
2304wiesiek
23 april 2024
Three poemsAdam Pietras (Barry Kant)
22 april 2024
2204wiesiek
22 april 2024
Echoes TravelSatish Verma
21 april 2024
od wewnątrzsam53
21 april 2024
2104wiesiek
21 april 2024
Picking RelicsSatish Verma
20 april 2024
To Dying MuseSatish Verma
19 april 2024
The VoyagerSatish Verma