27 march 2011
Zmyślona
Ubrana w poranne promienie słońca
na głowie błękitny księżycowy rogalik
oczy w kolorze jesiennych wrzosów
i tylko uśmiech poważny czasami
toczy mezalians długi jak życie
błąkając się pośród myśli
czasem jest blisko świtu
to znowu chowa się w nocy
swoją rozkoszą w głąb duszy wnika
cukierkowym spojrzeniem mami
na poduszce nie pozostawia śladu
bo to tylko zwykły skrawek marzeń
18 april 2024
1804wiesiek
18 april 2024
ItinerantSatish Verma
17 april 2024
....wiesiek
17 april 2024
Nim kur zapiejeJaga
17 april 2024
Between Done And UndoneSatish Verma
16 april 2024
Przed zmrokiemJaga
16 april 2024
1604wiesiek
15 april 2024
I RememberSatish Verma
14 april 2024
....wiesiek
14 april 2024
I Am You AreSatish Verma