8 december 2012
Intymny zaułek ciszy
Noc obcasami ciszy
puka do mojego okna,
zrywam kolejną kartkę
z kalendarza zdarzeń,
żaluzje spokoju
zasłaniają gwarne obrazy dnia
Szara paleta nieba
pokryta siwą kotarą mgieł
osiada na skroniach
Przygasające źrenice
sygnalizują sen
Zanurzam się
w szeleście twego oddechu
intymnej strefie milczenia
gdzie dojrzewają marzenia
I choć
zasypiamy po przeciwległych
biegunach naszych światów
czytając z tej samej mapy gwiazd
wszystkie znaki tak samo
To wciąż jest nam siebie za mał
25 april 2024
2504wiesiek
25 april 2024
QuartzSatish Verma
24 april 2024
The End StartsSatish Verma
23 april 2024
Three poemsAdam Pietras (Barry Kant)
22 april 2024
Echoes TravelSatish Verma
21 april 2024
od wewnątrzsam53
21 april 2024
2104wiesiek
21 april 2024
Picking RelicsSatish Verma
20 april 2024
To Dying MuseSatish Verma
19 april 2024
The VoyagerSatish Verma