24 april 2012

z dedykacją

spojrzałem w góre spojrzałem w dół
zobaczyłem sufit i stół
spojrzałem w prawo
spojrzałem w lewo 
czy to efekt placebo? 
hmmm spojrzałem znów drugi raz
czy to ta chwila i ten czas?
......spojrzałem na brzuch
wyżera mnie zawiści kwas
tyle ludzkich zniszczonych mas
zadufanych wyuzdanych prawnie poprawnych
otyłych zgrabnych
 doskonale wiedzących czego chcą
a ja znów spojrzeniem zawieszony
wśród tej pogoni mamony....
na sufit i stół
lecz już nie pozwalał mi ból
bo oczyma wyobrazni niczym w diabelskiej kazni
widze co mnie drażni
manipulacja, degradacja,głupota i jej manifestacja
mistyczni królowie poezji
uaktywizowali swe wiersze 
kiedy pomalowali im w parku ławki pierwsze
gdyz oni juz nie walczą wierszem
i znów spojrzałem już z delikatną niewymownoscia
na ludzi ze skóry i z kością .....lecz ułomną godnością
którzy poświęcają się pozornosci ludzi wyuczonych
w życiu w pełni zaspokojonych
bez wad a ten bat to na tych którzy sa inni
winni nie winni ale tak powinni
 




Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1