24 may 2010
Samotność
Zatrzymany czas w geście zamyślenia,
Tykający zegar wieku,
Rysy mrozu na szkle lustra,
I drżenie skóry na kiedyś.
Stary fotel w ciemnym pokoju,
Milczenie,
Obraz wizji przyszłości,
Odbity w krysztale krwi wina?
Czuję ciepło twojej skóry,
Od momentu sporzenia,
Do czasu, gdy zamkną się drzwi,
Tego świata w oczach.
Potrzeba silniejsza od dumy wolności,
Na zawsze,
Bez lęku, że nikt nie zapuka,
Gdy nie zdążę zawołać.
Strach pustych ścian,
I rozmów z samym sobą,
Koniec,
Ale ty zamkniesz mi kiedyś oczy.
29 march 2024
Humanized PainSatish Verma
28 march 2024
2703wiesiek
28 march 2024
It Is Getting DarkSatish Verma
27 march 2024
NarcyzJaga
27 march 2024
To były piękne dniabsynt
27 march 2024
Drobiazgi.Eva T.
27 march 2024
Wearing The Crown Of ThornsSatish Verma
26 march 2024
Good ByeSatish Verma
25 march 2024
NaturalnieJaga
25 march 2024
Magnolia.Eva T.