7 february 2017
Kicze
Widziałem wszystko, ale tylko z wierzchu.
Tuż nad ranem bogowie opowiadają
bajki. Typowo niedobranocne,
przecież zmrużenie kosztuje
- obola.
Albo inną umarłą monetę.
A jeszcze niedawno kłamali:
bierzcie i jedzcie, oto jest.
Kęs dobra i zła.
Na dziś pozostały beznamiętne
kopulacje. Oraz lunatykowanie na krawędzi
związków. Bez przyczyny.
Ignorujemy nagminnie powstające
nowo twory, nucąc piosenkę bez refrenu
wciąż tworzymy nowe parabole.
Niestety z tą samą puentą.
Uznając za pewnik kobiecość
natury uśmiechamy się do lustra.
Niekoniecznie wierząc w szczęścia,
za to święcie w wczoraj.
Miałem wszystko, ale tylko od środka.
28 march 2024
2703wiesiek
28 march 2024
It Is Getting DarkSatish Verma
27 march 2024
NarcyzJaga
27 march 2024
2703wiesiek
27 march 2024
To były piękne dniabsynt
27 march 2024
Drobiazgi.Eva T.
27 march 2024
Wearing The Crown Of ThornsSatish Verma
26 march 2024
Margo5absynt
26 march 2024
2603wiesiek
26 march 2024
Good ByeSatish Verma