1 may 2016
Hosanna w dzielnicy cudów
Nieszczelności w raju, na ziemię spadają
błogosławieni. Jak ulęgałki
toczą się w pyle, pomiędzy puszkami
do recyklingu.
Zbieracze zacierają ręce, chociaż wciąż zimne
jest nadzieja na rozgrzewkę.
Jednak dla wszystkich nie wystarczy, ale życie
nie jest bajką – ostatecznie.
(Chyba że Andersen, ten od nie owijania w bawełnę,
od zamarznięć i nieszczęść. Wszelkiego asortymentu).
Tymczasem rozpoczyna się kolejne święto,
pomiędzy delirką a głową pełną
najlepszych pomysłów. Później procesja, dzieci sypią
złorzeczenia kradnąc batoniki.
Wieczór, skup zamknięty, ostatnie modlitwy
zamierają w podwórkach.
Błogosławieni śpią na klatkach, pierwsza noc
pełna snów o utraconym. Norma.
Cisza, pomijając sklepy nocne i kolejki przy przejściach
na drugą stronę.
25 april 2024
QuartzSatish Verma
24 april 2024
The End StartsSatish Verma
23 april 2024
Three poemsAdam Pietras (Barry Kant)
22 april 2024
Echoes TravelSatish Verma
21 april 2024
od wewnątrzsam53
21 april 2024
2104wiesiek
21 april 2024
Picking RelicsSatish Verma
20 april 2024
To Dying MuseSatish Verma
19 april 2024
The VoyagerSatish Verma
18 april 2024
ItinerantSatish Verma