26 january 2016
Po grudzie
Mikołaj sika pod płotem, w miejscu publicznym,
mandat płatny w urzędzie pocztowym.
Najbliższym, sercu.
Nie dojedzie, brak śniegu, świateł stopu
a renifery w lombardzie.
Zastawiają prezenty.
Mój Piękny Rudolfie recesja
– stwierdza Bestia z okienka, wysypując drobne.
Na szczęście są rózgi
na zakąskę, więc jakoś to będzie.
Oby nie w izbie wytrzeźwień.
23 april 2024
2304wiesiek
23 april 2024
Three poemsAdam Pietras (Barry Kant)
22 april 2024
2204wiesiek
22 april 2024
Echoes TravelSatish Verma
21 april 2024
od wewnątrzsam53
21 april 2024
2104wiesiek
21 april 2024
Picking RelicsSatish Verma
20 april 2024
To Dying MuseSatish Verma
19 april 2024
The VoyagerSatish Verma
18 april 2024
ItinerantSatish Verma