14 december 2015
Trupy
Po kolana w koleinach – następna
długa zima skuwa
światłocienie
– te, w których śpią koszmary,
snem jak najbardziej przerywanym.
A u nas zastoje, ciepłe, swojskie
marazmy. Takie życie bez nazwań
rzeczy po imieniu.
Lecz to bez znaczenia,
skoro wszystkie drogi porośnięte
kopczykami mogił.
I chociaż skrzętnie zacieramy ślady
kości natrętnie przebijają ziemię na wylot,
najprostszą przypowieścią o nieistnieniu.
29 march 2024
Humanized PainSatish Verma
28 march 2024
2703wiesiek
28 march 2024
It Is Getting DarkSatish Verma
27 march 2024
NarcyzJaga
27 march 2024
2703wiesiek
27 march 2024
To były piękne dniabsynt
27 march 2024
Drobiazgi.Eva T.
27 march 2024
Wearing The Crown Of ThornsSatish Verma
26 march 2024
Margo5absynt
26 march 2024
2603wiesiek