26 november 2015
Ucieleśnienia
Świat utkany z dróg, jednokierunkowych.
A pod nogami porzucone korony
cierniowe, rozdeptane na miazgę
kalendarze. Czasami żebrak klęczy w błocie,
całkiem bliski wniebowstąpień lub zstąpień.
Zgodnie z horyzontem zdarzeń.
Tymczasem słońce na wschodzie drwi
z podążeń. Więc czym prędzej zacieram
krwawe ślady.
Słów i nieodzownych milczeń.
28 march 2024
2703wiesiek
28 march 2024
It Is Getting DarkSatish Verma
27 march 2024
NarcyzJaga
27 march 2024
2703wiesiek
27 march 2024
To były piękne dniabsynt
27 march 2024
Drobiazgi.Eva T.
27 march 2024
Wearing The Crown Of ThornsSatish Verma
26 march 2024
Margo5absynt
26 march 2024
2603wiesiek
26 march 2024
Good ByeSatish Verma