2 august 2015
Historia naszych spacerów
podaj proszę dłoń
może być i prawa
co jeszcze bez lakieru
zaprowadzę aż do księżyca
on tylko noc odległy
potem wszystkim przyjaciołom
których i tak nie mamy
opowiemy milczącymi usty
piękno gwiazd miliardów
i w samo południe
na mych rękach zaniosę
aż w słońca środek
wiem jak lubisz jasność
a najbardziej pomiędzy
w palce zaplątani
zdobędziemy molo
i wtedy ucałuję
usta
25 april 2024
2504wiesiek
25 april 2024
QuartzSatish Verma
24 april 2024
The End StartsSatish Verma
23 april 2024
Three poemsAdam Pietras (Barry Kant)
22 april 2024
Echoes TravelSatish Verma
21 april 2024
od wewnątrzsam53
21 april 2024
2104wiesiek
21 april 2024
Picking RelicsSatish Verma
20 april 2024
To Dying MuseSatish Verma
19 april 2024
The VoyagerSatish Verma