1 december 2016
Mon - odświeżam
Pisałam już, że nie wierzę w miłość
i pieprzę się z tobą, bo lubię.
Powtarzałam, jak bardzo tęsknię.
Nadal nie wiem za czym.
Na nowym albumie Eldo tańczy z Erato,
a mnie do niej coraz dalej.
I chuj mnie strzela jak pomyślę, że słabo tańczę.
Sprzątam sypialnie i największy bałagan
nadal mam w głowie.
Jak dostanę wizę to już więcej mnie nie zobaczysz. Takie czasy.
Big jungle where dreams are made of
bo kocham tak uciekać.
Niegrzeczne dziewczynki nie bawią się lalkami
i żaden grzeczny chlopiec nie poda ręki
jak upadną na dupę w samym środku miasta.
To realizm sprawia,że wolę być sama
niż samotna w wielkim domu.
Dużo lepiej odnajduję się w chaosie,
gdy to jest tylko mój chaos.
Powtarzasz mi jak tęsknisz
i wcale mi tym nie pomagasz.
Nie pamiętam już jak wygląda mój ojciec,
a z następnym papierosem zapomnę imię matki.
Tak jest łatwiej, jeszcze nie wiem czy lepiej.
Ten kopciuszek nie szuka księcia,
czasem lubi powkurwiać macochę.
I nic się nie zmieni nawet, gdy wszystko się zmieni.
Bo aż trudno uwierzyć jak bardzo jesteśmy tacy sami.
19 march 2024
The Pain Was Not YouSatish Verma
18 march 2024
1802wiesiek
18 march 2024
Ruda na platynowoabsynt
18 march 2024
Art In DyingSatish Verma
17 march 2024
W gotowościJaga
17 march 2024
takie tam ćwiczenieabsynt
17 march 2024
I Will SurviveSatish Verma
16 march 2024
1603wiesiek
16 march 2024
tu i teraz, zanurzając sięTomek i Agatka
16 march 2024
Drzewo recykling 2020Marianna Małgosia Bakanowicz