13 july 2011
Płoty
pokrzywione oddzielają ludzi od dróg
mogliby odejść
dają im bezpieczeństwo niepodróżowania
w swojej znanej czasoprzestrzeni
ukształtowanej dłonią i słowem
oddzielają zwierzęta od wolności
jasnego słońca tylko kawałek przynależy
każdemu ugorowi za wierzbowym płotem
murem z kamieni ziemi krzykiem
eleganckie i klecone z byle czego
ubrane w mundury straży i zielone liśćmi
krzyczące głośnikami i mruczące kotem
unoszone pod niebo ptakami zabetonowane
służą jednemu bogu mordują wolność bycia
każdego dnia zabierają kawałek czasu
by go umieścić za kratą sztachet
ukarać za przemijanie
w drodze
28 march 2024
It Is Getting DarkSatish Verma
27 march 2024
NarcyzJaga
27 march 2024
2703wiesiek
27 march 2024
To były piękne dniabsynt
27 march 2024
Drobiazgi.Eva T.
27 march 2024
Wearing The Crown Of ThornsSatish Verma
26 march 2024
Margo5absynt
26 march 2024
2603wiesiek
26 march 2024
Good ByeSatish Verma
25 march 2024
NaturalnieJaga