12 september 2011

Brat

Na kolana przed obliczem twoim świętym padam Panie
Widząc Cię na krzyżu pytam, warto było cierpieć za nas.
Choć ulepił nas Twój ojciec na swój obraz, podobieństwo
Dzięki nam braciszku wisisz, ojca dzieło-syna klęską.
 
Czy pamiętasz miły bracie jakie gwoździe Cię przybiły?
Jak żarliwie były bite, ile w nie wkładano siły?
Ileż w nich jest miłosierdzia, łaski, troski, przebaczenia…
Wstydu, pychy i zawiści, kłamstwa, zdrady, upodlenia.
 
Zgrzeszyliśmy nasza wina, Twoje łoże naszą sprawą
Wybacz nam i nie przeklinaj, będąc bogiem masz to prawo.
Święty Jezu jasny Panie jesteś naszym zbawicielem
Na kolanach z niskim czołem pokłon składam w Twym kościele.
 
Gdybyś jednak chciał tu wrócić, jeszcze raz być między nami
……………….to byś zawisł znów na krzyżu,
Przybity tymi samymi gwoździami.




Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1