3 may 2011
Niech Was Piorun Trzaśnie
Jestem wściekły.
Wszystkie sukcesy w cień uciekły
Marne orzechy z drzew spadły
A ja stoję nieodgadły...
Psotny uśmiech nawet zdechł?
Krótkim, słodkim miauknięciem
Kręgosłup marzeń złamałem
Marząc by marzenia w czyn obrócić
Lecę pędem maratończyka
Słomiany zapał się za mną potyka
Kroję nożem rozpoznania nici udawania
Gęstym gestem przywołuje hordy szklanych smiechów
Krowim szeptem umazany
Widzę pędzące do rzeźni przystrojone barany
Ale okiem nie zawadziwszy dzisiaj świata
Idę dalej krokiem pijanego kata
Wrogiem moim moja sprawa
Przyjaciół niejasna wrzawa
Otacza mnie atmosfera łzawa
Ależ ta loża mądrości jest krwawa.
Po cóż i na cóż osądy i waśnie
I tak nas wszystkich własny młot przytrzaśnie
Kończąc jak przystało wesoło i przaśnie mówię:
dajcie mi spokój, niech was piorun trzaśnie!
19 april 2024
The VoyagerSatish Verma
18 april 2024
ItinerantSatish Verma
17 april 2024
Nim kur zapiejeJaga
17 april 2024
Between Done And UndoneSatish Verma
16 april 2024
Przed zmrokiemJaga
16 april 2024
1604wiesiek
15 april 2024
I RememberSatish Verma
14 april 2024
....wiesiek
14 april 2024
I Am You AreSatish Verma
13 april 2024
Zapach czereśniJaga