16 july 2012
7 november 2011, monday ( z pamiętnika wypadu do Międzyzdrojów (5) - o co tyle nerwów? )
dla Szel, Wojtka i Bazyla... no i dla mnie, oczywiście
znów siedzimy w Twojej kuchni
czytam Ci słowo choć wcale nie chcesz
wiedzieć
za ile sprzedają i kupują świat
skoro masz nieszczelne okno
przygarnij
może byśmy coś zjedli
kolejną poezję
kotlet
19 april 2024
1904wiesiek
19 april 2024
The VoyagerSatish Verma
18 april 2024
ItinerantSatish Verma
17 april 2024
Nim kur zapiejeJaga
17 april 2024
Between Done And UndoneSatish Verma
16 april 2024
Przed zmrokiemJaga
16 april 2024
1604wiesiek
15 april 2024
I RememberSatish Verma
14 april 2024
....wiesiek
14 april 2024
I Am You AreSatish Verma