Poetry

tolekbanan
PROFILE About me Poetry (52) Photography (2)


26 april 2016

Antoni albo osiem puzzli

dokładnie tyle chowam w swoim pokoju
zanim dokończę układankę
nie siedem bo to kosa 
i nie dziewięć bo tego już byłoby zbyt wiele
Lucy znalazłaby je w ciągu kilku minut
nawet z zamkniętymi oczami
ale teraz kiedy bierze ode mnie klucz wiem
że jeszcze godzinę posiedzę 
w najwygodniejszym fotelu
rozkoszując się intymnością chwili
świadomością że przegląda moją prywatność
złorzecząc pod nosem na upartego starucha
i na arystokrację z domu starców
która nie siądzie do kart inaczej
jak tylko przy zielonym stoliku
 
jeszcze godzina potem mój stolik
zamieni się w szulernię ale wrócę
zanim karciarzy przegoni personel
wrócę z ogromnym pudłem


number of comments: 2 | rating: 4 |  more 

alt art,  

ociężała podświadomość dziś twardnieje pod oddechem czasu; jeszcze bezradny rzut oka na wielki wybuch; tak blisko żony lota..

report |

tolekbanan,  

kiedy to pisałam, nie wydawało mi się tak przerażające, jak stało się po Twoim komentarzu

report |




Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1