1 february 2017

sen-nocy-letniej

sen-nocy-letniej

gdy otworzyłem oczy
na plaży  morze ludzi
pusto u mego boku
a pełno niepokoju

potem nic i nikogo
tylko kępy traw
śmieci   rozrzucone
bełkot fal
zamki już podmyte
wieże wywrócone

słońce śle całusy
coraz bledsze -
szukam niecierpliwie
w tą i tamtą
i tak w kółko ....
póki jasno jeszcze

bez adresu nie trafię
bez biletu nie dolecę
bez ciebie się rozpłynę

ty
syreno
z głębin wołasz
na podwodne zgubne rande-wu

nie wiem jak się nazywam
i gdzie mieszkam
zapomniałem jak wyglądam
zapraszasz - więc  ....

Post Scriptum:
-------------
gdy otworzyłem oczy
nie ma plaży
ty u mego boku
i zapach spokoju




Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1