Poetry

fredzia63
PROFILE About me Friends (13) Poetry (29)


13 september 2010

Dzieci nocy

nie rańmy się pragnieniamy
     jesteśmy wolni i otwarci
    lecz każdy z inną mocą

                 suniemy czasami jak cienie obłoków
                 wpatrzeni w słońca promyki
                 ruszamy wyobrażnią
                 idziemy z garstką marzeń w dłoni


     wygladamy jutra
     za dnia się pojawiamy
     znikamy nocą
   
                  
                  od kiedy weszliśmy w galaktyczne róże
                  kwantowych płomieni
                  poznaliśmy tajniki mocy
                  gwiazd i ich cieni
                  Niczym oceany pragnień
                  ludzkiej  niemocy
  
      
      krolowie  i królowe wrzechświata
      jak boskie ogrody  ożywionego słońca
      podobni do granicy światła
      i niezgłębionej jej mocy  


                   to dzieci -miłości i nienawiści
                   to dzieci - dobra i zła
                   to dzieci -gwiazdy
                   wypełnione światłem lub mrokiem

     i tylko elfy śpiewają  o ich miłości
    jakby wciąż mało było kochania




Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1