23 september 2021
Kocham
Przychodzisz każdej nocy… ― z burzą doskonale czarnych włosów, w powiewie nocnej otchłani…
Podążasz z przeszłości
w przyszłość…
… będąc w teraźniejszości jedynie chwilę…
Zbyt krótką, abym ci mógł spojrzeć w oczy, zamknąć w ramionach…
Obejmuję ―
próżnię…
… lodowatą
samotność,
zgrozę
istnienia…
… bezsensowność trwania…
Ktoś szarpie
za klamkę…
… otwieram…
Wiatr prześlizguje się
po poręczy
schodowej klatki..
… stuka niedomkniętym oknem…
Na posadzce ―
kawałek
― odłupanego tynku…
… wirują cząsteczki kurzu… ― mienią się i srebrzą w potokach księżycowego blasku…
Ćma puszyścieje
w przelocie…
… uderza ―
z cichym
furkotem
― o płomień żarówki…
…
Jesteś
tam
― wciąż?
Jesteś?
… znikasz…
Rozpadasz się na miliardy mikroskopijnych nieistnień…
Jak ci
na
imię?
Dorota?
Julia?
Jewgienija?
… nie dosłyszę, albowiem przerasta cię gorączkowy, piskliwy szmer nicości i zagubienia…
Choćbyś
jeden,
jedyny raz…
… choćbyś raz…
(Włodzimierz Zastawniak, 2021-09-23)
***
https://www.youtube.com/watch?v=Tfqt5YARv8w
28 march 2024
It Is Getting DarkSatish Verma
27 march 2024
NarcyzJaga
27 march 2024
2703wiesiek
27 march 2024
To były piękne dniabsynt
27 march 2024
Drobiazgi.Eva T.
27 march 2024
Wearing The Crown Of ThornsSatish Verma
26 march 2024
Margo5absynt
26 march 2024
2603wiesiek
26 march 2024
Good ByeSatish Verma
25 march 2024
NaturalnieJaga