7 january 2020
Mamałyga metafory
metafory tabunem pędziły z prawa na lewo
gałki oczne nie wyłapywały właściwych
może to przez kurz
nie następowała integracja z weną
wykonałem salto powrotne
do rzeczywistości
strawa duchowa tuż tuż
wbiłem stopy w kędziory dywanu
intelektualnie poryłem czoło
zaskoczony spostrzegłem
że mam przenicowane
ubranie
teraz konsumuję przenośnie przerzucając
między wersami gnieciuchy z mamałygą
główne danie niczym konkluzja drażni umami
podniebienny kubek nowej generacji
jest w zasięgu prawostronnego sztućca
lecz skosztuję później
28 march 2024
It Is Getting DarkSatish Verma
27 march 2024
NarcyzJaga
27 march 2024
2703wiesiek
27 march 2024
To były piękne dniabsynt
27 march 2024
Drobiazgi.Eva T.
27 march 2024
Wearing The Crown Of ThornsSatish Verma
26 march 2024
Margo5absynt
26 march 2024
2603wiesiek
26 march 2024
Good ByeSatish Verma
25 march 2024
NaturalnieJaga