16 august 2019

jesienna

jestem w rumieńcach
jabłek z sadu za domem 
i w skrzydłach wiatru
gwiżdżącego ballady w kominie

babim latem
zaplątanym we wrzosy
marzącym o ciszy
jesiennych nocy

jestem na wyciągnięcie ręki
w listopadowym deszczu
w zadumie zamglonych pól
i klangorze wędrujących żurawi


number of comments: 4 | rating: 5 |  more 

alt art,  

szeptem, coby nie spłoszyć..

report |

smokjerzy,  

zwiastujesz...:)

report |

lilidae,  

jesień, jaką lubię..:)

report |

Jaga,  

Cicho, cicho, w welonach/ mgieł wieczorem w oddali/ nocy rześkiej w kokonach/ myśli, gdyż świat się nie wali/ Poddać się żółciom, czerwieni/ czerpać energię kolorów/ gdyż znowu wszystko się zmieni/ choć stajesz tu bez wyboru :)

report |




Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1