JaGa


Starania szatana


Kąśliwie wredna pokusa
   przyszłość gorliwie zasłania,
   fałszywy powab płytkości
   trafne kaleczy starania.

   Spoiste z tronem wierzenia
   usta poetom kneblują,
   usłużni nadzorcy chleba
   głoszą inaczej niż czują.

   Diabeł jest znów samowładnym
   rywalem samego Boga,
   trudno rozróżnić chorągwie
   pod które zapędza trwoga.

   Spośród naiwnych głuptasów
   władza wyznacza winnego,
   dba by panował duch strachu,
   poza osłoną od złego.



https://truml.com


drukuj