Marek Gajowniczek


Odgrzewany kotlet


Po przegranych wyborach
Zamieszanie na forach.
Sypią się jak z rękawa atrakcje.
Tuzy wielkie i znane
Zagęszczają wciąż pianę,
A niedawno przegrały z Urbanem.
Kiedy wszyscy tkwią w gnoju -
Ci ruszają do boju,
Chociaż wcześniej bronili podziałów.
Można znów o Smoleńsku
Pisać twardo, po męsku,
Odejść troszkę od ideału.
A w kampanii nie warto
Było grać taką kartą,
Żeby nie wyglądało "po trupach".
Teraz już można znowu
Szukać przyczyn, powodów,
Kiedy zapał narodu podupadł.
Dziś niejedna gazeta
Chce odgrzewać kotleta,
By ratować apetyt przegranych.
Niepotrzebnie się pocą.
Teraz już nie ma po co.
Każdy talerz już został zlizany!
Wszyscy są po obiedzie.
Lepiej już w nowej biedzie
Serwis stary na śmietnik wyrzucić.
Niż się spierać kto sprzątnie,
Resztek szukać pokątnie
O przyczyny porażki się kłócić!



https://truml.com


drukuj