cieslik lucyna


Zawładnęła miastem noc



Pustoszeją już ulice
spowija je wczesny mrok
nikną ludzkie nawałnice
powietrze opuszcza smog
ktoś na spacer idzie z psem
znikły tłumy i nie ciasno
przyszła pora minął dzień
świecą lampy piękne miasto
czyjąś postać cień przemyca
w oknach światła dają znać
a na niebie sierp księżyca
pora to że trzeba spać.



https://truml.com


drukuj