Wieśniak M
jakieś jutro
jeszcze tylko trochę na za późno
lukrowanie szarego chleba
zmiękczanie zmęczeń
do nocy do końca tygodnia
do wiosny do usranej śmierci
siędzę w środku odkładania
gubiąc uśmiechy
w przykrótkich marzeniach
https://truml.com