Pietrek


Job


wznosiłam modły żarliwie
z pokorą i radością

bez próśb bez żebrania
ciało twoje
krew twoja

nie zaniedbywałam pokuty
pełna nadziei

czułam się oblubienicą
gotowa na każdą próbę

no i zesłałeś mi

świąd świąd świąd
cholerny pierdolony świąd

jak jakiejś kurwie



https://truml.com


drukuj